U nas coraz więcej psów i kotów, a dzieci coraz mniej.Tadeusz Rydzyk, Jasna Góra, Lipiec 2025.
Nie bardzo rozumiem, o co chodzi temu panu. Miał całe życie, by założyć rodzinę i mieć tyle dzieci, ile da radę. Wolał jednak przystąpić do grupy deklarującej celibat. Możesz mi wytłumaczyć, o jaki fuj mu chodzi i do kogo ma pretensje?! Czy ja mu kiedyś zabraniałem seksu prokreacyjnego z dorosłymi kobietami?
Rejs - Piosenka "Były maje"
Jest jeszcze jedna rzecz, której nie rozumiem. Dlaczego ludzie mający lęki przed tzw. "końcem świata" próbują tym straszyć innych, domagając się od nich tzw. "nawrócenia", jakby to ode mnie zależało, czy się nawrócą, czy też nie, cokolwiek się pod tym pojęciem kryje? Czy ja im bronię?
Rozumiem, że "nawrócenie" oznacza przejście na jakąś określoną wiarę. Katolik ma na myśli katolicyzm, szyita szyityzm, wyznawca Wisznu wisznuizm, wyznawca Latającego Potwora Spaghetti pastafarianizm.
Nick Cave & The Bad Seeds - Weeping Song
Nie rozumiem jak miałbym się podporządkować wzajemnie sprzecznym postulatom. To niewykonalne.
Nie rozumiesz, bo w Twoim życiu zabrakło Boga! Tego jednego, jedynego prawdziwego!
OdpowiedzUsuńAle w sumie to dobrze. Jak zaczniesz smażyć się w Piekle, będę czuł niesamowitą satysfakcję. Bo Bóg oczywiście zbawi, ale tylko nas, a nie Was! Będę patrzył z Niebios na Twoją wieczną mękę i będzie radować się serce moje z Twojego cierpienia, bo tak mi nakazują chrześcijańskie miłosierdzie i miłość bliźniego.
No dobra, żeby oba elektoraty zrozumiały: ja wierzę, więc jestem lepszy od Ciebie.
A jeśli już mam komentować na temat (co jest sprzeczne z moją jedynie słuszną wiarą), to chyba lepiej, że osoby, które nie czują powołania rodzicielskiego, dzieci nie mają. Mniejsze prawdopodobieństwo toksycznych rodziców, przemocy w rodzinie itd.
Chociaż... Przemoc jest dobra, bo sprawia cierpienie, a cierpienie zbliża do Boga...
A ja głupi myślałem, że po prostu nie lubię się wpieprzać w cudze życie, i że każdy odpowiada za swoje czyny :-)
UsuńNiezbadane są ścieżki tłumaczeń parateologicznych.
Jeśli zaś chodzi o fragment komentarzu na temat, to że tak powiem "NO WŁAŚNIE!" Toż i czego chce Rydzyk od tych, którzy dzieci nie chcą?
"Bo Bóg oczywiście zbawi, ale tylko nas"
UsuńCóż, nikt nie może być pewny, że w ostatnim rozrachunku trafi pod właściwy adres, który mu się podobno należy.
Nie jesteś odosobniony, nie wiem czy to można zrozumieć.
OdpowiedzUsuńCzasem mam obawy, że gdybym w końcu zrozumiał, to byłoby ze mną coś nie tak!
Usuń"Rozumiem, że "nawrócenie" oznacza przejście na jakąś określoną wiarę"
OdpowiedzUsuńTak każdy ciągnie w swoją stronę.
Bo jak wiadomo
"bo moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza"
Też tak sądzę. Obok tego występuje drugie ciekawe zjawisko. Bo niby uważają, że mają rację, a jednocześnie występuje u nich pragnienie potwierdzenia tej racji przez kolejne "nawrócone" osoby. Fizyk kwantowy nie chce od przysłowiowego Janusza potwierdzenia swoich odkryć, specjalista od analizy matematycznej również nie dba o opinię Janusza, a wyznawcy różnych religii wręcz przeciwnie, zależy im na potwierdzeniu od Janusza.
UsuńChrześcijaństwo jak wiadomo ma to w swoim "programie"
UsuńMateusz 28,19
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.
Nie wiem czy na przykład buddyzm ma w sobie tendencje do nawracania
Wiadomo również, że chrześcijanie, zwłaszcza katolicy, nie czytają swojego programu, jeśli pod jego pojęciem kryje się Biblia. Nawet jego tak okrojona, uproszczona forma, jaką jest Dekalog, również nie jest czytana, a ponad tzw. przykazania boże, katolik, zwłaszcza duchowny, ceni przykazania kościelne. Mordercę są w stanie znieść, kogoś kto nie bierze udziału w ich obrzędach, już nie.
UsuńProtestanci czytają Biblię
UsuńKatolikom wystarczyło to co proboszcz powiedział, ale chyba się to (mam nadzieję) powoli zmienia
Wątpię. Ponad połowa Polaków w ogóle nie przeczytała ani jednej książki, a Biblia jest pisana takim chaotycznym i bełkotliwym językiem, że nie daję złamanego grosza za to, że Polacy zaczynali ją czytać. Jeszcze Ewangelię, jak Cię mogę, może i przebrną, ale Stary Testament? Niespójny, nielogiczny, wewnętrznie sprzeczny.
Usuń"chaotycznym i bełkotliwym językiem "
UsuńNo nie!
Lubię czytać ST, chociaż nie jest łatwy
No proszę… więc to koty i psy winne są niżowi demograficznemu.
OdpowiedzUsuńJak mi przykro, że Puszek zawiódł naród.
Jeśli zaś chodzi o nawracanie – ja się już dawno "nawróciłam". Na czułość. Na szacunek. Na myślenie. I na poranną kawę z kotem na kolanach. Tylko nie wiem, czy to się liczy.
Liczy się najbardziej na Świecie, tylko ojciec dyrektor o tym nie wie, bo sobie napchał głowę pierdołami o kasie, o złocie, o dolarach i mu miejsca na sprawy naprawdę ważne brakło.
UsuńZawsze doprowadzało mnie do szału poędzanie "czas by już był na dzieci" albo cholernie "taktowne" pytanie "to kiedy dziecko?". Wtykanie nosa pod piernaty to ulubiona specjalność wiernych owieczek kościółkowych i samego kościółka.
OdpowiedzUsuńDlatego zawsze jestem gotów, by odbić pytanie tekstem "a gdzie ksiądz ma swoje"?
UsuńKsiądz to jedno, ale głupi członkowie rodziny albo znajomkowie to drugie. Im też trzeba coś powiedzieć. Mnie chyba nie molestowano tego rodzaju pytaniami albo je zlewałam środkowym strumieniem ciepłego moczu, bo nie pamiętam.
UsuńSława mej niewyparzonej gęby powstrzymuje bliskich przed nieostrożnymi pytaniami.
Usuńtak to jest jak sie tworzy Zlepek klepek i potem wychodzi łoooo toto takie pojebane. sory.
OdpowiedzUsuń