Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

072. Jest wolna, może robić co chce, ale tak, jak należy.

 Swojego czasu nieodżałowanej pamięci Christopher Hitchens przyrównał religię do systemu totalitarnego panującego w Korei Północnej, z tą różnicą, że niewola w kraju Kimów kończy się w chwili śmierci, a w religii zabawa się dopiero wtedy zaczyna. Przypominam Ci o tym w kontekście niedawnej wypowiedzi naszej koleżanki (mojej i małżonki mej, Świechny), której skrót zawarłem w tytule notki. Nie wspominałbym o tym tu, na tym blogu, gdyby nie fakt, że koleżanka jest ściśle związana z kościołem katolickim (działa na tak wysokim szczeblu, że dla kobiety, to już niemal mowa o szklanym suficie w tej instytucji). Kościół wyznaje tę samą doktrynę: OCZYWIŚCIE, JESTEŚ WOLNYM CZŁOWIEKIEM I MOŻESZ ROBIĆ CO CHCESZ, POD WARUNKIEM ŻE BĘDZIESZ ROBIĆ JAK NALEŻY. Tu obowiązkowo drobnym druczkiem dodajemy: "a należy się nas słuchać". Cooo..., kontekst jest słabo wyjaśniony i tekst niezbyt przez to jest czytelny...? Służę uprzejmie rozwinięciem tematu. Koleżanka przyjęła do siebie osobę potrzebując