Przejdź do głównej zawartości

045. Panie, daj mi znak.

 Ordo Iuris uruchamia serwis do zgłaszania zniesławień Wojtyły i Wyszyńskiego, dlatego też pełen uznania dla krzewienia przez tę organizację narodowych tradycji donosicielstwa, apeluję o wskazywanie odpowiednim kapusiom wszelkich przypadków wmawiania Polakom, że wyżej wymienieni byli takim skończonymi przygłupami, że nic nie wiedzieli o gwałceniu polskich dzieci przez duchownych katolickich, tak zdebilałymi, że pomimo przejścia całej kościelnej ścieżki awansu, od seminariów po święcenia kardynalskie, a w przypadku Karola W. nawet papieskie, pomimo znajomości oficjalnych pism i dokumentów, koleżeńskich uwag, wysłuchania tysięcy spowiedzi, lektury anonimowych donosów, nadal nic do nich nie dotarło. Naprawdę, jeżeli ktoś ich ma za takich półgłówków, powinien się z tego wytłumaczyć przed prokuratorem, wskaż go dyżurnym z Ordo Iuris, serdecznie zachęcam.

Stanisław Sojka - Modlitwa Francois Villona

Mieszkam z dala od Polski, a nawet w kraju trzymam się z dala od mszy świętych i innych spotkań modlitewnych, może Ty jesteś w temacie...? Nie orientujesz się, czy ruszył jakiś szturm modlitewny w intencji pokoju na Ukrainie? Tak z ciekawości pytam, bo takie akcje o "nawrócenie" Unii Europejskiej lub też osób nienormatywnych seksualnie (prawdopodobnie z wyłączeniem księży, bo nic o nich nie wspominano), to były - i owszem.


A propos znaków, poinformuj mnie proszę, jeżeli tylko zauważysz ZNAKI lub oznaki MĄDROŚCI i ODPOWIEDZIALNOŚCI u POSŁÓW i SENATORÓW, o które prosiła niejaka Witek Elżbieta na Jasnej Górze (od jakiegoś czasu przekształconej z sanktuarium maryjnego w polityczną chlewnię). Zwłaszcza w kontekście zwykłego posła w randze wicepremiera d/s bezpieczeństwa byłoby to pocieszające. Osobiście jestem sceptykiem, ale dajmy się wykazać królowej.

Komentarze

  1. Na żadne z pytań nie dam odpowiedzi, bo na mszach nie bywam, a oświecenia jak na razie u polityków nie zauważyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie chcę szerzyć defetyzmu, ale nie zanosi się na to, byśmy mieli zauważyć oświecenie wśród polityków.

      Usuń
  2. Uderz w stół, a nożyce się odezwą - tak jakoś mi się skojarzyło i w sumie coś w tym jest co piszesz 😉 Polska jak w obrazek wpatrzona w tak zwanych 'świętych' z ubiegłego wieku, a i tam grzechów co nie miara... Nie, żebyśmy byli święci jako 'wierni', ale przepraszam bardzo, jeśli ktoś reprezentuje tak zwaną władzę kościelną, jest duchownym lub mówi wszem i wobec, że należy postępować tak, a nie inaczej, bo Pan Bóg 'pokara', to ja się pytam jak was rozliczy Bóg, kiedy za pośrednictwem Jakuba przekazał takie słowa: "Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, iż tym bardziej surowy czeka nas sąd." (Jakuba 3;1)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy, nie tyle jestem zainteresowany "bardziej surowym" osądem, co zwykłą konsekwencją zbrodniczej działalności. Jeżeli ktoś przez ponad ćwierć wieku jest władcą absolutnym i otacza się niewyobrażalną u europejskich przywódców ilością pedofilów, przyjmuje łapówki zwane "zwyczajowymi ofiarami", nie dopuszcza do śledztw, mataczy, to dla mnie jest postacią jednoznacznie zbrodniczą. Zwłaszcza, że to nie są jedyne grzeszki próżnego Karola.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

078. Ominąć tradycję.

Nikt tej Wielkanocy już nie rozumie, a może i nie potrzebuje! Ewa Kaleta, Wyborcza, Duży Format. Oj, jak mi nie szkoda! Mam uraz do tych świąt, choć jednocześnie są dla mnie ważne, bo stanowią wyznanie i dowód mojej stabilnej rozłączności z chrześcijaństwem. Po prostu nigdy nie kupowałem tej historii o wszechmocnym facecie, który daje się zabić po to jedynie, by mógł mi wybaczyć grzechy. Nie kumam ciągu przyczynowo-skutkowego, a Ty? Zakładając nawet na chwilę, że posiadł moc darowania mi życia wiecznego, jak mu w tym pomogła jego własna śmierć? Innymi słowy: Nigdy nie rozumiałem, po co ona była i nigdy mi tego nikt logicznie nie wyjaśnił. W dodatku Wyborczej (Duży Format) przeczytałem artykuł będący czymś w rodzaju wyboru szantaży emocjonalnych, jakimi polscy katolicy próbują zmusić członków swoich rodzin do uczestnictwa w obchodach Wielkanocy. Klikając tutaj poczytasz oryginalny tekst , a jeśli Ci się nie chce, to służę przykładami takimi, jak ta wypowiedź o córce: (...) Amsterdam nie

087. Scenka rodzajowa.

 Syn przyjeżdża do matki z dość daleka (120 km), bo obiecał jej obwożenie po grobach rodzinnych znajdujących się w promieniu 250 km od jej miejsca zamieszkania. Zostawia wszystkie swoje obowiązki i jedzie, choć zupełnie nie leży to w jego interesie, ani nie jest zainteresowany grobbingiem, ani też związany emocjonalnie ze zmarłymi, którzy odeszli nim dorósł, w niektórych przypadkach nawet przed jego narodzeniem. Ale jedzie, bo wie, że w przeciwnym wypadku matka puści się w podróż autobusami, pociągami, a potem będzie czynić dzieciom wyrzuty z powodu swojej decyzji. Wchodzi na któreś tam piętro bloku, zastaje drzwi otwarte na oścież, słyszy głośny wrzask telewizora. Dziwi się, bo drzwi te zawsze były zamykane na klucz, nawet gdy w środku było pełno ludzi. Wchodzi do salonu, a tam matka na kolanach odprawia czary z telewizorem. Znaczy się, kapłan z telewizora odprawia obrzędy, ona w nich głośno uczestniczy. Nie przerywa nawet, gdy wchodzi syn. Ani pocałuj mnie w dupę, ani wypierdalaj. Je

084. Polska języka, trudna języka, my się duzio ucić chcieć nie bałdzo.

Myślałem, że niewiele mnie może zaskoczyć w grypserze katolickiej. Potworki słowne w stylu "ubogacać" już mnie nie ruszają, podobnie jak "Przyjdź, Rozeznaj!" z plakatu poniżej. Nie jakieś tam banalne "zobacz" lub "spróbuj". RO-ZE-ZNAJ!!! Zdjęcie z portalu Lekcjareligii.pl. Uodporniłem się, nie ma co! Czasem jednak nawet moja znajomość tej specyficznej nowomowy okazuje się dla wyobraźni niewystarczająca. Co powiesz na to: Męski Różaniec Warszawa 1 lipca 2023r. Dlaczego „Męski” Wierzymy, że naszą rolą, tj. rolą mężczyzn w Bożym zamyśle jest ochrona na życie wieczne wszystkich tych, których Bóg podarował nam tu na ziemi. Tak jak święty Józef był ziemskim opiekunem Świętej Rodziny, tak i my mamy zadanie bronić świętości naszych rodzin i bliskich. Chcemy czynić to razem, we wspólnocie mężczyzn. W tej jedności umacniamy naszą męską tożsamość i męskie cnoty. Nie wnikając w fakt jakiejś tajemniczej dla mnie różnicy między różańcem męskim i żeńskim (genit